Zapowiedź budowy elektrowni atomowej w Polsce (a natew dwóch), która padła z ust pana premiera Donalda Tuska jest bezpośrednio powiązana z warunkami, które udało mu się wynegocjować w Brukseli a propos limitów CO2.
Jeszcze 13 grudnia pisałem o spotkaniu Sazokiego z Tuskiem (6 grudnia w Polsce) i prywatnej rozmowie podczas szczytu (11 grudnia w Brukseli). Wówczas Sarkozy miał domagać się od Tuska budowy elektrowni atomowych przez firmy francuskie w zamian za korzystne warunki dla Polski w sprawie limitów CO2.
Porozumienie w Brukseli
Przypomnijmy, że stanowisko rządu, a tak naprawdę UKIE, nie było jednolite i stałe. Pierwszy pomysł to tzw. system benchmarkingu, gdzie elektrownia stosująca najlepszą dostępną technologię na rynku dostaje pozwolenia za darmo, a inne "brudniejsze" kupują je w ilościach zależnych od tego, jak bardzo ich technologie odbiegają od najlepszych.
Szybko zrezygnowano z tego pomysłu na rzecz 3 letniej derogacji, czyli okresu przejściowego, gdzie mielibyśmy nie płacić lub płacić w mniejszym stopniu za nadwyżki emisji CO2. Następnie postulowano wprowadzenie derogacji do 2019 r. Po kolejnych konsultacjach 9 państw sprzeciwiających się paktowi z Sarkozy i po spotkaniu Tuska z Merkel stało się jasne, że wszystko jest na dobrej drodze (no bo kto śmiałby się sprzeciwić Niemcom). Ale nikt nie liczył aż na taki sukces, a mianowicie wywalczono mechanizm solidarności (wynik końcowy).
W wyniku negocjacji Unia Europejska zgodziła się począwszy od 2013 r. na 70 proc. bezpłatnych uprawnień oraz na konieczność zakupu brakujących 30 proc. bezpośrednio na aukcjach. Od 2020 r. 100 proc. uprawnień będzie płatnych. Dawać to miało polskim elektrowniom czas na osiągnięcie takiego poziomu technologicznego, aby stały się konkurencyjne dla innych elektrowni europejskich.
Komisja Europejska ustaliła ponadto, że Polska w okresie 2013-2020 otrzyma dodatkowo środki finansowe z rezerwy utworzonej ze sprzedanych uprawnień do emisji CO2. Wysokość tych środków będzie uzależniona od cen uprawnień osiąganych na europejskich aukcjach. W przypadku przewidywanej ceny 39 euro będzie to ok. 60 mld złotych. Ale może to być zarówno znacznie mniej jak i znacznie więcej.
Tusk mistrzem negocjacji
Po raz pierwszy w historii została zastosowana nowa metoda negocjacyjna. Odchodząc od klasycznej formy negocjacji, która zakłada generalnie postawienie wysoko poprzeczki na początku, żeby mieć z czego schodzić później, stworzono nową formułę. Polegała ona na tym, że najpierw chciano ugrać mniej, a później za każdym razem stawkę się podnosiło. Konsekwentnie na każdym etapie rozmów Polska wymagała coraz więcej od UE. Końcowy wynik był zdecydowanie lepszy dla Polski niż zakładany na początku, a więc zdecydowanie gorszy dla partnera nogocjacyjnego, czyli UE (mechanizm opisany wyżej). Mało tego, to UE zechciała na końcu jeszcze podarować Polsce ok. 60 mld złotych, które otrzymamy do 2020 r.
Możliwe kombinacje inwestorów
W tej chwili padają różne propozycje potencjalnych inwestorów/wykonawców, które wyrażają chęć wejścia na „polski rynek energii atomowej”. Najbardziej popularne kombinacje to:
GdF Suez + EdF
http://www.wnp.pl/wiadomosci/prad-z-elektrowni-atomowej-poplynie-juz-w-2019-roku,68126_1_0_0_0.html
RWE
http://www.wnp.pl/wiadomosci/rwe-zainteresowana-energetyka-atomowa-w-polsce,69734_1_0_0_0.html
EdF + CEZ
http://www.wnp.pl/wiadomosci/czy-premier-tusk-myli-sie-ws-budowy-elektrowni-jadrowej,69537_1_0_0_0.html
RWE + PGE
http://www.wnp.pl/wiadomosci/rwe-wybuduje-elektrownie-atomowa-w-ignalinie-z-pge,68959_1_0_0_0.html
PGE + Francja = Tusk
http://www.wnp.pl/wiadomosci/rzad-chce-aby-pge-zbudowala-elektrownie-atomowa-do-2020-roku,69519_1_0_0_0.html
Najbardziej prawdopodobna wydaje się być ta ostatnia wersja, gdzie głównym wykonawcą będzie spółka francuska np. GdF Suez. Słuszność takiego wyboru łatwo jest uzasadnić dużym doświadczeniem firm francuskich w energetyce atomowej. A PGE wrzuca się do worka, bo musi przynajmniej ktoś być z kraju.
Teraz po kolei: Tusk ma Yes Yes Yes -> Sarkozy ma porozumienie w sprawie CO2 -> Tusk cieszy się wygraną i rosnącymi notowaniami -> Sarkozy cieszy się z sukcesu jego prezydencji w UE -> Tusk zapowiada budewę aż 2 atomówek -> Francja robi dobry interes w Polsce.
